Z dnia na dzień coraz bardziej
tęsknię za włoską kuchnią. Od czasu do czasu muszę pocieszyć się przyrządzając
jakiś frykas z włoskich smaków. Trudno było by mi zdecydować, który specjał jest
moim ulubionym, ponieważ kuchnia Półwyspu Apenińskiego oferuje naprawdę szeroką
gamę smakołyków. Jednym z dań, które podbiły moje serce (poza żołądkiem) są melanzane
alla parmigiana czyli bakłażany zapiekane z serem i sosem pomidorowym ( z
mięsem lub w wersji wege). Ale prawdziwa włoska pizza, pasta, czy risotto to
raj dla podniebienia. Nie zapominając o tiramisù, które dosłownie powala na
kolana. Rytualne poranne cappuccino, w przerwie między zajęciami, popołudniowe
espresso z widokiem na kopułę Brunelleschiego i spacery wzdłuż Arno pod
pretekstem odwiedzenia ulubionej lodziarni – to były piękne czasy!
Tym razem miałam chętkę na talerz pysznej pasty. Choć najpopularniejsze ragù przygotowuje się z cielęciny lub wieprzowiny, wybrałam tym razem indyka. Jak mówią Włosi, nie chodzi o to by zrobić zupę z makaronem, a gęsty sos do makaronu. Tutaj podrzucam krótki filmik o tym jak sprawdzić czy sos jest odpowiednio gęsty. Konsystencję ragù dobrze widać również na jednym z poniższych zdjęć (ostatnie z przygotowywania sosu). Pastę dorzucamy do sosu i dokładnie mieszkamy. Już na talerzu posypujemy startym parmezanem. Jeszcze słówko o ziołach: spadł śnieg i niestety mój zielnik zmarzł, więc użyłam suszonego tymianku i majeranku. Kto może, zachęcam do użycia świeżych.
Tym razem miałam chętkę na talerz pysznej pasty. Choć najpopularniejsze ragù przygotowuje się z cielęciny lub wieprzowiny, wybrałam tym razem indyka. Jak mówią Włosi, nie chodzi o to by zrobić zupę z makaronem, a gęsty sos do makaronu. Tutaj podrzucam krótki filmik o tym jak sprawdzić czy sos jest odpowiednio gęsty. Konsystencję ragù dobrze widać również na jednym z poniższych zdjęć (ostatnie z przygotowywania sosu). Pastę dorzucamy do sosu i dokładnie mieszkamy. Już na talerzu posypujemy startym parmezanem. Jeszcze słówko o ziołach: spadł śnieg i niestety mój zielnik zmarzł, więc użyłam suszonego tymianku i majeranku. Kto może, zachęcam do użycia świeżych.
*******************************************************************************************************************************
Cada día más echo de menos a la
cocina italiana. De vez en
cuando tengo que consolarme preparando un manjar exquisito a la italiana. Me
resultaría complicado decidir cuál es mi plato favorito, porque la gastronomía
de la Panínsula itálica ofrece un grande abanico de exquisidades. Uno de los
platos que me ha llegado al corazón (aparte del estómago) son melanzane alla
parmigiana, es decir berenjenas asadas con queso y salsa de tomate (con carne o
en versin vegetariana). Pero todo tipo de pizza, pasta o risotto, es un paraíso
para el paladar. No olvidándome tampoco del tiramisù que me mata. El ritual del cappuccino mañanero
en el recreo, el espresso de la tarde tomado con vistas a la cúpula de
Brunelleschi y los paseos a lo largo del río Arno con con el pretexto de tomar
un helado en mi heladería favorita – ¡qué buenos tiempos aquellos!
Esta vez he tenido un antojo de un rico plato de pasta. Aunque la salsa ragú se suele hacer a base de ternera o carne de cerdo, he elegido pavo. Los italianos dicen que no se trata de una sopa de ragú con pasta, sino un plato de pasta con salsa. Aquí os dejo un breve vídeo con instrucciones sobre cómo comprobar la consistencia de la salsa. (Está en polaco, pero para entender es suficiente ver la imagen). Además, la consistencia adecuada se puede apreciar en una de las fotos que vienen a continuación (la última de la preparación de la salsa). Pasamos la pasta a la sartén con la salsa y mezclamos bien. Una vez en platos, le echamos encima un poco de parmesano rallado. Para terminar, un comentario sobre las hierbas: desgraciadamente ha nevado y las plantas de mi herbario se han congelado. He tenido que usar el romero y el tomillo secos confeccionados, pero quien puede, les aconsejo usar los frescos.
Esta vez he tenido un antojo de un rico plato de pasta. Aunque la salsa ragú se suele hacer a base de ternera o carne de cerdo, he elegido pavo. Los italianos dicen que no se trata de una sopa de ragú con pasta, sino un plato de pasta con salsa. Aquí os dejo un breve vídeo con instrucciones sobre cómo comprobar la consistencia de la salsa. (Está en polaco, pero para entender es suficiente ver la imagen). Además, la consistencia adecuada se puede apreciar en una de las fotos que vienen a continuación (la última de la preparación de la salsa). Pasamos la pasta a la sartén con la salsa y mezclamos bien. Una vez en platos, le echamos encima un poco de parmesano rallado. Para terminar, un comentario sobre las hierbas: desgraciadamente ha nevado y las plantas de mi herbario se han congelado. He tenido que usar el romero y el tomillo secos confeccionados, pero quien puede, les aconsejo usar los frescos.
Przygotowanie
1) Jeśli
decydujemy się na samodzielne zmielenie mięsa, będzie to pierwszy krok.
2) Następnie obieramy
i bardzo drobno szatkujemy cebulkę, czosnek, marchewkę i seler naciowy (ewentualnie
możemy użyć robota kuchennego lub zetrzeć warzywa na tarce).
3) Na dużej
patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy rozmaryn i tymianek i podgrzewamy przez minutkę.
Dodajemy poszatkowane warzywa i podsmażamy.
4) Dolewamy
szklankę bulionu warzywnego. Dusimy przez kwadrans na wolnym ogniu.
5) Dodajemy
mięso i mieszając drewnianą łopatką rozdrabniamy je na drobne kawałeczki.
Dusimy przez 15 minut. Przyprawiamy do smaku solą i pieprzem.
6) Wstawiamy
wodę na makaron w wielkim garnku. Solimy wrzątek i gotujemy makaron zgodnie z
instrukcją producenta tak, aby był "al dente".
7) Podlewamy
mięso białym winem i gotujemy, aż alkohol odparuje, 5-7 minut.
8) Dodajemy
koncentrat pomidorowy i śmietankę. Dokładnie mieszamy, doprowadzamy do wrzenia
i wyłączamy. Pamiętajmy o gęstej konsystencji ragù.
9) Odcedzamy
makaron i wrzucamy go na patelnię z sosem. Mieszamy.
10) Gotowe danie na talerzach
posypujemy startym parmezanem.
Preparación
1) Si compramos un trozo de carne para picarla
por nuestra cuenta, empezamos por este paso.
2) A continuación, pelamos y picamos finamentecla cebolla,
el ajo, la zanahoria y el apio (eventualmente podemos usar un procesador de
alimentos o un rallador).
3) En una sartén grande calentamos el aceite de
oliva, echamos las hierbas: tomillo y romero, y calentamos durante un minuto. Añadimos
la verdura picada y sofreímos.
4) Vertemos un vaso de caldo de verduras. Estofamos
a fuego lento durante un cuarto de hora.
5) Echamos la carne picada y, removiendo con una
espátula de madera, la desmenuzamos. Estofamos durante 15 minutos.
Condimentamos al gusto con sal y pimienta.
7) Rociamos la carne con vino blanco y cocinamos hasta
que el alcohol se evapore, 5-7 minutos.
8) Añadimos el concentrado de tomate y la nata
líquida (30%). Removemos, calentamos hasta que hierva y apagamos el fuego. Recordemos
que la consistencia del ragù debe ser densa.
9) Escurrimos la pasta y la mezclamos con la salsa
en la sartén.
No comments:
Post a Comment